Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, kwiecień upłynął mi pod hasłem PRODUKTYWNOŚCI. Zarówno pod względem wydarzeń/warsztatów, w których uczestniczyłam, jak i zmian oraz aktualizacji, które wprowadziłam w swoim życiu z początkiem nowego kwartału. Kwiecień był dla mnie miesiącem podsumowań i weryfikacji planów, które jak się domyślasz uległy zmianie. Już wiem, że niektóre moje cele, które zaplanowałam na ten rok – nie zostaną zrealizowane. Lub muszą zostać przesunięte na inny termin, niż pierwotnie to sobie założyłam. Ale czasem tak bywa. Kwiecień jest idealnym momentem na to, żeby zweryfikować plan i wystartować z nową energią. Otworzyć nowy kwartał.